NOCLEGI
ROZKŁADY
Czy powinniśmy bać się bakterii E. Coli?
Czy powinniśmy bać się bakterii E. Coli?
To pytanie od kilku tygodni zadaje sobie każdy europejczyk. Ze względu na gwałtowny wzrost zachorowań wywołanych pałeczką okrężnicy E. Coli, powodującą ciężkie schorzenia u ludzi, na świecie zapanowała panika.
REKLAMA
Niemieckie służby zdrowia jak źródło zakażenia w pierwszej kolejności podały skażone warzywa, prawdopodobnie ogórki i pomidory. Jak się jednak okazało informacja podana opinii publicznej była błędna, skutkiem czego plantatorzy ogórków mają ogromne problemy ze zbytem towaru.
Pomimo wykrycia w Polsce dwóch przypadków zakażenia groźną bakterią nie ma powodów do paniki. Dwa dni temu szczep bakterii wykryto u 7 letniego chłopca w Giżycku. Pierwsza była kobieta, która kilka dni temu z objawami zakażenia trafiła do szczecińskiego szpitala. Stan obojga jest stabilny.
Kiedy powinniśmy zgłosić się do lekarza? Pierwszymi objawami zakażenia są bóle brzucha, czasami wymioty, krwawe stolce. U części osób rozwija się zespół hemolityczno-mocznicowy, wynikający z uszkodzenia naczyń krwionośnych w nerkach, a także w płucach, mózgu i sercu – informuje Główny Inspektorat Sanitarny.
Do tej pory nie wiadomo, jakie jest prawdziwe źródło zakażenia. Po informacji o ogórkach przyszedł czas na kiełki fasoli i rzodkiewki, również niepotwierdzone. Jak się okazuje niemieckie służby sanitarne podając opinii publicznej prawdopodobne źródła zakażenia nie biorą pod uwagę skutków takich wiadomości. Wersja o ogórkach wywołała ogromne zamieszanie i problemy plantatorów ze sprzedażą zdrowego towaru. Osoby utrzymujące się z ogrodnictwa narzekają na kolosalne straty i brak zainteresowania kupujących ich warzywami. Strach przed groźną bakterią wywołał spadek sprzedaży nawet o 50%, 70%. Plantatorzy masowo zgłaszają się do Sanepidu aby zdobyć zaświadczenia o braku w ich warzywach groźnego szczepu. Jednak strach przed zakażeniem szybko nie minie, a ogromne straty wywołane błędną informacją szybko się nie zwrócą.
Aby uniknąć przypadków zakażenia Główny Inspektor Sanitarny przypomina o konieczności zachowania higieny podczas przygotowania jak i spożycia żywności. Świeże owoce i warzywa przed poddaniem ich myciu powinny być namoczone, a następnie każda ich część powinna być dokładnie i wielokrotnie umyta.
Więcej na temat zachowania odpowiedniej higieny przeczytacie na poniższej ulotce. Zachęcamy również do obejrzenia reportażu dotyczącego problemu bakterii E. Coli oraz spadku sprzedaży warzyw, przede wszystkim ogórków w Grudziądzu.
(fot. WHO)
NK
Pomimo wykrycia w Polsce dwóch przypadków zakażenia groźną bakterią nie ma powodów do paniki. Dwa dni temu szczep bakterii wykryto u 7 letniego chłopca w Giżycku. Pierwsza była kobieta, która kilka dni temu z objawami zakażenia trafiła do szczecińskiego szpitala. Stan obojga jest stabilny.
Kiedy powinniśmy zgłosić się do lekarza? Pierwszymi objawami zakażenia są bóle brzucha, czasami wymioty, krwawe stolce. U części osób rozwija się zespół hemolityczno-mocznicowy, wynikający z uszkodzenia naczyń krwionośnych w nerkach, a także w płucach, mózgu i sercu – informuje Główny Inspektorat Sanitarny.
Do tej pory nie wiadomo, jakie jest prawdziwe źródło zakażenia. Po informacji o ogórkach przyszedł czas na kiełki fasoli i rzodkiewki, również niepotwierdzone. Jak się okazuje niemieckie służby sanitarne podając opinii publicznej prawdopodobne źródła zakażenia nie biorą pod uwagę skutków takich wiadomości. Wersja o ogórkach wywołała ogromne zamieszanie i problemy plantatorów ze sprzedażą zdrowego towaru. Osoby utrzymujące się z ogrodnictwa narzekają na kolosalne straty i brak zainteresowania kupujących ich warzywami. Strach przed groźną bakterią wywołał spadek sprzedaży nawet o 50%, 70%. Plantatorzy masowo zgłaszają się do Sanepidu aby zdobyć zaświadczenia o braku w ich warzywach groźnego szczepu. Jednak strach przed zakażeniem szybko nie minie, a ogromne straty wywołane błędną informacją szybko się nie zwrócą.
Aby uniknąć przypadków zakażenia Główny Inspektor Sanitarny przypomina o konieczności zachowania higieny podczas przygotowania jak i spożycia żywności. Świeże owoce i warzywa przed poddaniem ich myciu powinny być namoczone, a następnie każda ich część powinna być dokładnie i wielokrotnie umyta.
Więcej na temat zachowania odpowiedniej higieny przeczytacie na poniższej ulotce. Zachęcamy również do obejrzenia reportażu dotyczącego problemu bakterii E. Coli oraz spadku sprzedaży warzyw, przede wszystkim ogórków w Grudziądzu.
(fot. WHO)
NK
PRZECZYTAJ JESZCZE
