Niedostatecznie obłożone mieszkania, w Polsce
Nie jest żadną tajemnicą, że warunki mieszkaniowe Polaków nie są dobre. Dziura mieszkaniowa, i nadal niska jakość tkanki mieszkaniowej, to najczęściej wskazywane w tym kontekście kwestie. Często również przedstawiany jest problem przeludnienia mieszkań. Okazuje się jednak, że spora część z nas zamieszkuje nieruchomości, w których liczba mieszkańców jest zbyt niska.
REKLAMA
Nie (wystarczająco) obłożone mieszkania
Polacy ponoć lubią narzekać. Ale czy w odniesieniu do warunków mieszkaniowych można nas za to winić? – „Dziura mieszkaniowa, choć coraz mniejsza, to jednak ciągle w naszym kraju jest obecna. Poza tym sama jakość tkanki mieszkaniowej pozostawia nierzadko wiele do życzenia” – zauważa Jarosław Krawczyk z serwisu Otodom.
Do tego obrazu nie pasują dane Eurostatu świadczące o tym, że spory odsetek Polaków zamieszkuje w nieruchomościach ze zbyt małą liczbą osób. Co to oznacza? Zgodnie z definicją Eurostatu mieszkanie zamieszkałe przez zbyt małą liczbę osób, to mieszkanie uważane za „zbyt duże w stosunku do potrzeb mieszkającego w nim gospodarstwa domowego, pod względem nadmiaru pokoi, a dokładniej sypialni”. Klasycznym przykładem niepełnego obłożenia mieszkania jest sytuacja wielu osób starszych lub par, które pozostają w domu po tym, jak ich dzieci dorosną i wyprowadzą się do własnej nieruchomości. Częstą przyczynę stanowi niestety również rozpad rodziny. Niedostateczne obłożenie jest sytuacją przeciwną do przeludnienia.
Dla celów statystycznych Eurostat określa mieszkania jako niewystarczająco obłożone, jeśli mieszkające w nim gospodarstwo domowe ma do dyspozycji więcej, niż minimalną liczbę pokoi uznanych za odpowiednie i równą:
Na Malcie w 2018 roku 73,4% społeczeństwa zamieszkiwało niewsączająco obłożone nieruchomości. W Irlandii i na Cyprze odsetek ten wynosił 71,4%. W dużych europejskich krajach wyniki były już dużo niższe, choć i tak wyraźnie lepsze, niż na południu i wschodzie kontynentu. W Hiszpanii odsetek ten wynosił 56,3%, Wielkiej Brytanii 55,8%, we Francji 43,6%. Z kolei w Niemczech już tylko 36,0%. Polska z wynikiem 14,4%, uklasyfikowała się ósmy miejscu od końca, zaraz za Włochami. Czerwoną latarnię – jeśli chodzi o część społeczeństwa, której warunki mieszkaniowe są lepsze od tych standardowych, w odniesieniu do obłożenia – stanowi Rumunia. W tym kraju wynik wyniósł 7,3%. Niewiele lepiej jest na Łotwie – 9,9%.
Opracowanie Twoje-miasto.pl dla serwisu Otodom, na podstawie danych Eurostatu.
Jarosław Mikołaj Skoczeń, redaktor naczelny Twoje-miasto.pl
Polacy ponoć lubią narzekać. Ale czy w odniesieniu do warunków mieszkaniowych można nas za to winić? – „Dziura mieszkaniowa, choć coraz mniejsza, to jednak ciągle w naszym kraju jest obecna. Poza tym sama jakość tkanki mieszkaniowej pozostawia nierzadko wiele do życzenia” – zauważa Jarosław Krawczyk z serwisu Otodom.
Do tego obrazu nie pasują dane Eurostatu świadczące o tym, że spory odsetek Polaków zamieszkuje w nieruchomościach ze zbyt małą liczbą osób. Co to oznacza? Zgodnie z definicją Eurostatu mieszkanie zamieszkałe przez zbyt małą liczbę osób, to mieszkanie uważane za „zbyt duże w stosunku do potrzeb mieszkającego w nim gospodarstwa domowego, pod względem nadmiaru pokoi, a dokładniej sypialni”. Klasycznym przykładem niepełnego obłożenia mieszkania jest sytuacja wielu osób starszych lub par, które pozostają w domu po tym, jak ich dzieci dorosną i wyprowadzą się do własnej nieruchomości. Częstą przyczynę stanowi niestety również rozpad rodziny. Niedostateczne obłożenie jest sytuacją przeciwną do przeludnienia.
Dla celów statystycznych Eurostat określa mieszkania jako niewystarczająco obłożone, jeśli mieszkające w nim gospodarstwo domowe ma do dyspozycji więcej, niż minimalną liczbę pokoi uznanych za odpowiednie i równą:
- jednemu pokojowi dla gospodarstwa domowego;
- jednemu pokojowi na parę w gospodarstwie domowym;
- jednemu pokojowi dla każdej osoby samotnej w wieku 18 lat lub wyższym;
- jednemu pokojowi na parę samotnych osób tej samej płci między 12 a 17 rokiem życia;
- jednemu pokojowi dla każdej pojedynczej osoby między 12 a 17 rokiem życia, nieujętej w poprzedniej kategorii;
- jednemu pokojowi na parę dzieci poniżej 12 roku życia.
Na Malcie w 2018 roku 73,4% społeczeństwa zamieszkiwało niewsączająco obłożone nieruchomości. W Irlandii i na Cyprze odsetek ten wynosił 71,4%. W dużych europejskich krajach wyniki były już dużo niższe, choć i tak wyraźnie lepsze, niż na południu i wschodzie kontynentu. W Hiszpanii odsetek ten wynosił 56,3%, Wielkiej Brytanii 55,8%, we Francji 43,6%. Z kolei w Niemczech już tylko 36,0%. Polska z wynikiem 14,4%, uklasyfikowała się ósmy miejscu od końca, zaraz za Włochami. Czerwoną latarnię – jeśli chodzi o część społeczeństwa, której warunki mieszkaniowe są lepsze od tych standardowych, w odniesieniu do obłożenia – stanowi Rumunia. W tym kraju wynik wyniósł 7,3%. Niewiele lepiej jest na Łotwie – 9,9%.
Opracowanie Twoje-miasto.pl dla serwisu Otodom, na podstawie danych Eurostatu.
Jarosław Mikołaj Skoczeń, redaktor naczelny Twoje-miasto.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE