Poseł Mularczyk zawiadamia prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Nowego Sącza
Mularczyk wyjaśnił PAP, że chodzi o fakt powierzenia jednej firmie - spółce Blackbird, trzech dużych miejskich inwestycji: budowy stadionu Sandecji, budowy boiska sportowego ze na osiedlu Zawada oraz budowy trzech bloków mieszkalnych.
"Ta firma nie miała potencjału gospodarczego, kadrowego i ekonomicznego ani odpowiedniego doświadczenia potrzebnego do zbudowania tych wszystkich inwestycji. Zarzuty wiążą się co najmniej z brakiem nadzoru i niedopełnienia obowiązków oraz doprowadzenia do wyrządzenia szkody w wielkich rozmiarach dla miasta Nowego Sącza oraz dla podległych samorządowi spółek – Nowosądeckiej Infrastrukturze Komunalnej i Sądeckiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego" – powiedział PAP poseł Mularczyk.
Zwrócił uwagę, że żadna z tych inwestycji nie została zrealizowana, a ich dokończenie będzie wymagało przeprowadzenia inwentaryzacji dokonanych robót, rozpisania nowych przetargów i wyłonienia firm.
"To wszystko wiąże się z kosztami, na które miasto już się zadłużyło. Ponadto przetarg na budowę stadionu Sandecji opiewał na kwotę 50 mln zł. Początkowo miało być 4800 miejsc dla kibiców, a później zdecydowano o powiększeniu trybun do 8000 miejsc i zalegalizowano tę budowę. Liczymy na to, że śledztwo wyjaśni, czy nie doszło w tym przypadku do zmowy cenowej” – dodał Mularczyk.
Wykonanie trzech inwestycji miejskich miało kosztować łącznie ok. 140 mln zł.
Z końcem października Nowosądecka Infrastruktura Komunalna odstąpiła od umów na wykonanie stadionu Sandecji. Powodem takiej decyzji był brak postępów prac i brak zdolności ekonomicznej do kontynuowania inwestycji przez spółkę Blackbird.
Budowa nowosądeckiego stadionu od początku budziła wiele kontrowersji. W sprawie inwestycji już wcześniej Prokuratura Rejonowa w Muszynie wszczęła postępowanie w oparciu o dwa złożone zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.(PAP)
autorzy: Szymon Bafia, Julia Kalęba
szb/ juka/ ok/